Pan Daniel opowiedział o swojej przygodzie, którą rozpoczął w styczniu 2015 roku. Wyruszył z Australii, mając własnoręcznie skonstruowany rower
i niebywałą determinację. Przejechał ponad 5 tysięcy kilometrów, zmagając się z różnymi trudnymi sytuacjami. Spotykał Aborygenów, nocował w wioskach i uczył się, jak przetrwać. Aby sfinansować kolejne etapy wyprawy, podejmował różne prace – m.in zbierał arbuzy i pracował na budowie. Każdy kolejny kraj przynosił nowe wyzwania i doświadczenia. Choć pierwotnym celem był Szczecin, z powodów zdrowotnych podróż musiała zakończyć się w Turcji. Jednak sam pan Daniel podkreślał, że nie cel jest najważniejszy, lecz droga – i to, czego nas ona uczy.

Podróżnik spotkał się także z młodzieżą z SP nr 1 w Pawłowicach oraz ZSP z Golasowic, którzy z wielkim zainteresowaniem słuchali barwnych opowieści prelegenta. Nie zabrakło licznych pytań, na które Pan Daniel z przyjemnością odpowiadał. Udowodnił, że warto realizować swoje marzenia, bo to one są kompasem nadającym życiu każdego człowieka sens i odpowiedni kierunek.
Dziękujemy panu Danielowi za bardzo ciekawe spotkania oraz uczestnikom za udział.